sobota, 22 sierpnia 2015

1.Wyspa Tysiąca Płomieni

Przed rozpoczęciem lektury radzę przeczytać posty:"Podniebna Kraina","Smok Harmonii","Pożeracz Dusz","Wyspa Tysiąca Płomieni".                                                        





                                                                 Rozdział 1

 "Czułam,że spadam w dół.Wokół mnie tylko ciemność.Nagle pojawiły się przede mną trzy pary czerwonych ślepi.
-Nic już nie możesz zrobić...mrok ogarnie cały świat...twoja nędzna kraina upadnie,ponieważ wreszcie powróciłem!-głos zdawał się rozbrzmiewać zarówno w mojej głowie jak i wokół mnie.
-Za parę dni nikt już nie da rady mnie powstrzymać!Nawet Smoki Harmonii uklękną przed swoim nowym panem!Ha ha ha ha ha!-byłam pewna,że ten głos należy do istoty o czerwonych ślepiach.W końcu przestałam spadać..Poczułam jak moje łapy powoli opadają na jakieś grząskie podłoże.Spojrzałam do góry i krzyknęłam
-To ci się nigdy nie uda!Póki żyję znajdę sposób,aby cię zniszczyć!Będę chronić moje przyszłe królestwo przed mrokiem i nigdy się tu nie przedostaniesz!
-Doprawdy?A więc giń!-potwór zionął we mnie ogniem i już czułam parzący dotyk rubinowych płomieni..."
Obudziłam się na trawie.Chwila,obudziłam?!A więc to był tylko niegroźny koszmar...Ale czy aby na pewno?Zazwyczaj sny Smoków Harmonii to przepowiednie,które zawsze się sprawdzają.Zadrżałam.A jeśli to była moja pierwsza przepowiednia?W końcu już wkrótce miałam zostać królową...Wszyscy by wtedy na mnie liczyli i musiałabym stoczyć walkę z siłami mroku,ponieważ byłby to mój obowiązek...Postanowiłam o tym nie myśleć.Wstałam,przeciągnęłam się i podeszłam do klifu.Rozpostarłam skrzydła i już miałam lecieć do pałacu,gdy nagle zamarłam ze strachu.Jedna z latających wysp przede mną zaczęła drżeć i spadła.



Myślę,że ten Smok jest najbardziej podobny do Smoka Harmonii.Potem dodam rysunek Głównej bohaterki opowiadania. :)